Masz szczeniaka? A habituujesz go?
Czym jest habituacja i dlaczego jest taka ważna?
Czy twój hodowca przeprowadzał habituacje? Jak sam masz to ugryźć?
Nareszcie w twoim domu pojawiła się ta ciepła i miła kulka futra. Przytulasz i głaszczesz ją codziennie. Myślisz wiele o tym jak najlepiej przygotować swojego czworonoga na życie pełne wrażeń, tak by było dla was super przygodą. Nie pasmem udręk.
By każdy dźwięk w domu nie budził w nim lęku, by każdy pies spotkany na spacerze nie wywoływał szczekania.
I do tego właśnie najłatwiej skorzystać z Habituacji. Pojęcie jest często błędnie wymieniane z socjalizacją.
Habituacja to po prostu znikająca reakcja na bodziec, stopniowe przyzwyczajanie się do czegoś co ciągle jest w naszym otoczeniu.
To ten moment, gdy ustawiasz sobie budzik, taki głośny, aby być pewną, że się obudzisz. Jeden poranek działa. Myślisz, że nawet zmarłego by obudził i zapewne wszyscy sąsiedzi też się obudzili. Mija jeden dzień, kolejny, i kolejny. Po kilku tygodniach stwierdzasz, że kurczę… zaspałaś. Twój głośny budzik tym razem Cię nie obudził. Przyzwyczaiłaś się. I właśnie tym jest habituacja.
Brzmi fajnie?
Dowiedz się więcej ode mnie jak wykorzystać habituacje, aby twój futrzak akceptował wasze wspólne otoczenie:
Aby spał spokojnie słysząc dzwonek do drzwi.
Ignorował twój budzik dając ci czas na ubranie się przed porannym sikiem.
Spał spokojnie na kanapie a roomba spokojnie odkurza podłogę.
Umów się na bezpłatną konsultacje wstępną na: anna(at)australian-labradoodle.com